Policjanci odnaleźli „skradziony” samochód grzybiarza
Goleniowscy policjanci odnaleźli samochód należący do grzybiarza. Mieszkaniec Szczecina wybrał się swoją toyotą w okolice Klinisk Wielkich do lasu na grzyby. Po zakończonym grzybobraniu chciał wrócić do domu. Nie mógł jednak znaleźć swego samochodu i uznał, że ktoś ukradł auto. O sprawie powiadomił policję.
Oficer dyżurny goleniowskiej policji odebrał zgłoszenie od 73-letniego mieszkańca Szczecina o kradzieży jego pojazdu marki Toyota. Mężczyzna wybrał się na grzyby w okolice Klinisk Wielkich. Po zakończonym grzybobraniu chciał wrócić do domu. Zgubił jednak orientację i nie mógł odnaleźć samochodu. Był przekonany, że pojazd został skradziony.
Mundurowi niezwłocznie ruszyli do lasu na poszukiwania auta. Po krótkim czasie znaleźli toyotę na parkingu w odległości około 100 metrów od miejsca wskazywanego przez 73-latka. Pojazd był zamknięty i nie posiadał żadnych uszkodzeń.
Aby w pełni cieszyć się urokami grzybobrania, apelujemy o przestrzeganiu kilku podstawowych zasad bezpieczeństwa:
- Nie wybierajmy się do lasu w pojedynkę.
- Nie oddalajmy się od osób z którymi wybraliśmy się na grzybobranie. Pozostańmy z nimi w kontakcie wzrokowym.
- Zabierzmy ze sobą telefon komórkowy.
- Kontrolujmy i zapamiętujmy punkty odniesienia, albo nawet oznaczajmy je, tak aby bez problemu znaleźć drogę powrotną do miejsca z którego wyruszyliśmy.
- Oceńmy realnie swoje możliwości i czas jaki zamierzamy spędzić w lesie.
- Jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od swoich pojazdów, stacji czy przystanków kolejowych.
- Nie wybierajmy się do lasu po zmierzchu.