Po służbie nie pozostał obojętny
Goleniowski policjant, będąc w czasie wolnym od służby obezwładnił mężczyznę, który będąc pod wyraźnym działaniem alkoholu, groził małoletniemu chłopcu trzymając w ręku szklaną butelkę, wyzywał przechodniów oraz zakłócał porządek publiczny.
Sierż.szt. Artur Szczepanik, na co dzień przewodnik psa służbowego, spacerował z rodziną w niedzielne popołudnie ul. Szczecińską, kiedy zwrócił uwagę na zakłócającego porządek publiczny mężczyznę. 35-latek, znany funkcjonariuszowi z wcześniejszych interwencji krzyczał, wyzywał przechodniów słowami wulgarnymi. W pewnym momencie ruszył energicznie w stronę małoletniego chłopca, grożąc mu szklaną butelka z piwem, którą trzymał w dłoni.
Goleniowski funkcjonariusz nie pozostał obojętny na zaistniałą sytuację. Używając siły fizycznej, obezwładnił agresywnego mężczyznę, a następnie przekazał w ręce kolegów będących w służbie. Zatrzymany 35-latek miał w organizmie 2,5 promila alkoholu.
Dzięki zdecydowanej postawie i prawidłowej reakcji funkcjonariusza będącego w czasie wolnym od służby, nie doszło do tragedii.
35-latek za swoje czyny, odpowie przed sądem.
-
Artur Szczepanik
