Aktualności

Zamiana miejsc na poboczu nie pomogła – policjanci szybko odkryli prawdę

Data publikacji 15.09.2025

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Goleniowie podczas służby zauważyli nietypowe zachowanie kierowcy Mitsubishi. Na widok patrolu samochód nagle zatrzymał się na poboczu, a kierowca z pasażerką w pośpiechu zamienili się miejscami. Mundurowi zadziałali natychmiastowo i odkryli, że prawdziwy kierujący był nietrzeźwy – miał 0,73 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, czyli blisko 1,5 promila. 50-latek stracił prawo jazdy i odpowie przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło na terenie powiatu goleniowskiego, gdzie funkcjonariusze WRD KPP Goleniów pełnili służbę, dbając o bezpieczeństwo na drogach. Ich uwagę zwrócił pojazd marki Mitsubishi, który niespodziewanie zatrzymał się na poboczu. Wtedy z auta wyszedł kierowca i pasażerka, a następnie zamienili się miejscami. Takie zachowanie wzbudziło podejrzenia policjantów, którzy postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Kobieta siedząca za kierownicą tłumaczyła, że jej partner źle się poczuł, dlatego to ona przejęła prowadzenie. Badanie alkomatem szybko pokazało, że prawdziwy powód był inny. Kobieta była trzeźwa, natomiast 50-letni mężczyzna, który chwilę wcześniej kierował, miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Sam przyznał, że wcześniej pił piwo. Na miejscu policjanci zatrzymali mu prawo jazdy oraz sporządzili niezbędną dokumentację. Teraz sprawa trafi do sądu.

Zgodnie z art. 178a §1 Kodeksu karnego, prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą do 3 lat pozbawienia wolności, a także zakazem prowadzenia pojazdów oraz wysokimi konsekwencjami finansowymi.

Policjanci przypominają – żadna zamiana miejsc ani próba oszukania funkcjonariuszy nie uchroni przed konsekwencjami. Prawda zawsze wyjdzie na jaw, a nietrzeźwi kierowcy poniosą odpowiedzialność. Jazda pod wpływem alkoholu to nie tylko złamanie prawa, ale przede wszystkim ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia – zarówno samego kierującego, jak i innych uczestników ruchu.

 

st.post. Martyna Kowalska

Powrót na górę strony